WRC 2015 – samochody

Kolejny sezon WRC zbliża się wielkimi krokami. W 2015 roku producenci mogą na nowo homologować swoje „rajdówki”, dzięki czemu będą one bardziej konkurencyjne w stosunku do starych, do tej pory rozwijanych modeli, z których pierwsze licencjonowane były w 2011r. Homologacja miała początkowo nastąpić już w roku 2014, jednak producenci ze względu na redukcje kosztów przesunęli wspólnie datę na kolejny rok. Co prawda, zmiany nie są przełomowe, ale na najwyższym rajdowym poziomie nawet najmniejsze modyfikacje mogą przynieść efekty.

Najważniejszą zmianą w stosunku do wcześniejszych ewolucji samochodów WRC 1600 Turbo jest powrót do zmiany biegów wykonywanej przez łopatki przy kierownicy. Dodatkowo minimalnej zmianie ulegnie waga części, dzięki czemu producenci będą mogli jeszcze lepiej wyważyć rozkład masy i balans auta.

VW Polo R WRC 

Volkswagen wszedł do WRC w sezonie 2013 i od tego momentu dominuje. Inżynierowie stworzyli doskonałą konstrukcję pozwalająca zdetronizować wcześniejszego lidera Citroena.

Techniczny szef projektu, François-Xavier Demaison opowiedział WiF o nowym Polo:

– Samochód jest ten sam. To ten sam model, ta sama rama, to samo nadwozie, te same nadkola. Zmieniliśmy mocowania foteli dla poprawienia komfortu załogi. Wprowadziliśmy inne drobne zmiany. Regulamin pozwolił nam na nieco lżejszy silnik. Transmisja jest zoptymalizowana, bo tam również nowe przepisy pozwalają na większą dowolność. Skrzynia biegów jest bardziej dostosowana do naszego samochodu, bardziej kompaktowa. Nie jest lżejsza, ponieważ nie mogliśmy przekroczyć minimalnej masy narzuconej regulaminem.

Natomiast Jari-Matti Latvala powiedział na testach:

– Nowy samochód jest bardzo dobry na asfalcie.  Zachowuje się jak samochód wyścigowy! Z nowości, dla mnie najlepsza jest zmiana biegów łopatką przy kierownicy. Używałem takiego systemu w Focusie i teraz fajnie jest do niego wrócić. Nie miałem problemu z przyzwyczajeniem się do łopatki. Trudniej jeździ się z mechaniczną dźwignią. W niektórych sytuacjach, na hamowaniach, lepiej będzie korzystać z dźwigni, ale półautomatyczny system pracuje naprawdę dobrze.

Citroen DS3 WRC

Citroen przy współpracy z szejkami z Abu Dhabi postanowił promować swoją markę DS. W tym sezonie samochód ma się nazywać DS3 WRC (już bez Citroena) i będzie stanowił poważną konkurencję dla VW Polo R WRC. Yves Matton zapowiedział, że w tym sezonie samochód przejdzie trójstopniową ewolucję:

– Homologujemy wiele nowych rzeczy w sezonie 2015 i zrobimy to w trzech etapach – oświadczył szef Citroën Racing. – Pierwszy krok nadejdzie w Rajdzie Monte Carlo. Będzie to nowy silnik wykorzystujący tę samą technologię, jaka służy nam w WTCC. Na pierwszą rundę samochód otrzyma również nowe zawieszenie i system sterowania biegami łopatką przy kierownicy, dopuszczony przez nowy regulamin. 

Potem około Portugalii, choć nie jesteśmy pewni, w którym rajdzie, dojdzie ewolucja pakietu aerodynamicznego. A na koniec liczymy na kolejny duży krok naprzód w rozwoju zawieszenia. Tę ewolucję wprowadzimy w drugiej połowie roku.

 Liczymy, że w 2015 wygramy parę rajdów. Samochód zostanie znacznie poprawiony, a nasi kierowcy będą posiadali większe doświadczenie niż na początku tego roku.

W tym sezonie czekaliśmy, aż otworzą się drzwi i nadarzy się okazja do wygrania rajdu. OK, mieliśmy otwarte drzwi w Niemczech, ale niestety, nie wykorzystaliśmy tej szansy. Liczę, że w przyszłym roku częściej będzie powtarzać się taka sytuacja.

Hyundai i20 WRC

Poprzedni sezon Hyundai poświęcił na zbieranie doświadczenia, by w 2015 roku przygotować nowy samochód w nowej specyfikacji. Jednak już w 2014 udało im się wygrać jeden wyścig – Rajd Niemiec. Na pierwszy Rajd Monte Carlo kierowcy otrzymają nowe nadwozia – prawdopodobnie jeszcze w specyfikacji z 2014. W trakcie sezonu konstruktorzy przedstawią nowego I20 Coupe WRC.

– W tej chwili nic nie jest ustalone – powiedział Nandan. – Nie ustaliliśmy terminu, bo najpierw chcemy przetestować nowy samochód i sprawdzić, gdzie znajdujemy się pod względem konkurencyjności w porównaniu z obecnym samochodem. Potem podejmiemy decyzję, kiedy najlepiej będzie zaprezentować go w rajdzie. Nie chcemy się spieszyć. Wolimy poczekać i wprowadzić samochód, gdy będzie dobrze pracował. Nie testowaliśmy dotąd coupé. Mamy nadzieję, że testy rozpoczną się w lutym. Do tej pory wszystkie prace prowadzone były przy użyciu prototypu, który nie jest zmodyfikowanym startym i20 WRC, ale też nie posiada nadwozia coupé. W Internecie pojawiły się zdjęcia rajdowego Hyundaia i30, jednak my nie mamy z tym nic wspólnego.

M-Sport Fiesta WRC

M-Sport rozpocznie sezon od zmodyfikowanej Fiesty z 2011 roku wykorzystującej pneumatyczny system zmiany biegów, ten sam, z którego korzystał Robert Kubica w sezonie 2014, z jedyną różnicą że nie będzie on już sztucznie spowalniany w celu wyrównania szans pomiędzy kierowcami. Zmodyfikowaną Fieste M-Sport producent ma przedstawić podczas Rajdu Portugalii.

Jak stwierdził Christian Loriaux, samochód zostanie zmieniony w ponad 50% i będzie to największa ewolucja Fiesty od wprowadzenia tego modelu w 2011 roku. Największe, bo około 70% zmiany obejmą silnik, dla którego zaplanowano nowy blok, nową głowicę, nowy układ wydechowy, nową elektronikę i poprawione chłodzenie.

Prywatni kierowcy korzystający z Fiest i DS3 oraz i20 prawdopodobnie przejadą sezon na samochodach wcześniejszych generacji. Jedyną ewentualną modyfikacją będzie zastosowanie pneumatycznego układu zmiany biegów w celu zastosowania „łopatek skrzyni przy kierownicy”.

Zmiany w samochodach klasy WRC to nie jedyne zmiany w pojazdach jeżdżących w całym cyklu.

Inne klasy 

W klasie WRC2 pojawią się 2 nowe samochody klasy R5 – Skoda Fabia R5 oraz Mitsubishi Mirage R5, przy czym M-Sport zapowiedział że Fiesta R5 przejdzie ewolucję poprawiającą osiągi. Należy zauważyć, że Fiesta R5 jest bardzo udaną konstrukcją, która gwarantuje doskonałe osiągi oraz niską awaryjnością przy prawidłowym użytkowaniu. M-Sport przedstawił ostatnio na wystawie Autosport 100 Fiestę R5. Ciekawe, czy koncern PSA poradził sobie z awaryjnością Peugeot 208 oraz Citroena DS3 R5. Dodatkowo, w tej klasie nadal będą mogły rywalizować samochody RRC oraz S2000.

Zmiany czekają także auta klasy Junior WRC, której kierowcy wystartują z mocniejszą wersją DS3 R3T „Maxi”. Natomiast w klasie WRC3 głównym konkurentem DS3 R3T będzie nowe Renault Clio R3T.

W DMACK TROPHY kierowcy wystartują w zmodyfikowanej Fieście R2 wykorzystującej silnik 1,0 EcoBoost od M-Sportu, a cały cykl przejadą na oponach marki DMACK.

W porównaniu do auta z sezonu 2014, samochód zaprezentowany w tym tygodniu podczas wystawy Autosport otrzymał nowe zawieszenie, hamulce, układ przeniesienia napędu i przede wszystkim nowy silnik Forda. Silnik ten jest turbodoładowaną jednostką Ecoboost o pojemności jednego litra.

Miłośnicy egzotycznych maszyn z pewnością będą zachwyceni nowym pucharem FIA przeznaczonym dla aut R-GT. W Monte Carlo wystartują w nim trzy sześciocylindrowe Porsche 911.

źródła: autoklub.pl , wrc.com,