[TEST] Citroen C3 1.2 PureTech 110 KM 6AT

Czy kontrowersja może być popularna? Okazuje się, że tak, a przykładem tego zjawiska może być nowy Citroen C3. Samochód, który budzi wiele emocji przede wszystkim za sprawą nowoczesnego designu rok po premierze sprzedał się w liczbie 200 tysięcy egzemplarzy. Sprawia to, że miejskiego Citroena spotkamy bardzo często.

Po roku od wprowadzenia na rynek obecnej generacji, Citroen sprzedał 200 tys. modeli C3

Ostatnimi czasy design samochodu stał się jednym z ważniejszych aspektów wyboru u większości zainteresowanych zakupem. Mało tego. Nie wystarczy już samochód, który jest po prostu ładny. Obecnie panuje moda aby jak najbardziej wyróżnić się z tłumu. Citroen z modelem C3 wyszedł naprzeciw oczekiwaniom klientów. Samochód jest odważny stylistycznie i jak widać efekt przynosi korzyści. Do tego mamy dostępne różne opcje personalizacji jak dwukolorowe nadwozie czy Airbump’y, pełniące również rolę zabezpieczającą karoserię.

Nowy C3 nawiązuje do aktualnej stylistyki Citroena

Kontrowersyjny design receptą na sukces

Z przodu pojawił się charakterystyczny dla Citroena, wysoko umieszczony chromowany pas, łączący Logo marki z wąskimi światłami do jazdy dziennej technologii LED. Poniżej znalazły się oddzielne reflektory w zaokrąglonym kształcie, który to jest charakterystyczny w całej bryle Citroena. Dolna część zderzaka jest w kolorze czarnym i skrywa w sobie światła przeciwmgielne, a ich obwódka jest dostępna w kilku kolorach.

Muskularne linie podkreśla wysoko poprowadzona maska i niemal pionowy grill

Boczna linia C3 obejmuje charakterystyczne Airbump’y. Są one dostępne jako element standardowy wyposażenia najbogatszej wersji Shine, w innych modelach są jako dodatek. Wyniki sprzedaży pokazują jednak, że 55% samochodów, które opuściły fabrykę są wyposażone w ten element. Na pewno auto zyskuje na wyglądzie. Nadkola i progi wykonane są z tworzywa sztucznego zabezpieczającego przed np. kamyczkami. Wyglądu z pewnością dodają również 17 calowe felgi Diamente CROSS. W zależności od preferencji możemy zdecydować się na dwukolorowe nadwozie i polakierowane lusterka, w tym przypadku połączono pomarańcz Orange Power z czarnym dachem.

Airbump’y pełnią nie tylko funkcję zabezpieczającą lakier, ale też świetnie wyglądają

Tył jest nieco mniej ekstrawagancki, ale wciąż przyjemnie się na niego patrzy. Od razu spostrzeżemy niewielką klapę bagażnika z dużym Logo Citroena. W dolnej części znajduje się spora ochronna listwa w czarnym kolorze. Nad szybą natomiast umieszczono niewielką lotkę.

Tył jest najmniej ekstrawagancki, ale też ma swój urok

Wnętrze, które zapewni dodatkową dawkę stylu

We wnętrzu widoczny jest minimalizm. Widać spore redukcje w ilości pokręteł i przycisków. Ponadto widać, że projektanci przyłożyli się nie tylko do zewnętrznego wyglądu auta, ale sporo pracy włożyli również w kształt deski rozdzielczej i całej reszty detali w środku Citroena C3. Wystarczy spojrzeć chociażby na nawiewy, które nawiązują do grilla z przedniego pasa, czy uchwyty do zamykania drzwi. Materiały tu użyte są niestety w większości przypadków bardzo twarde. Na desce rozdzielczej jedynym miękkim elementem jest brązowy pas w górnej jego części. Oprócz designu chciałbym jednak nieco lepszą jakość użytych plastików. Poza tym jest żywo, energicznie, a całość rozświetlają brązowe elementy m.in. na kierownicy, boczkach drzwi czy fotelach.

Dwukolorowe wnętrze z pewnością je rozweseli

Przed dwukolorową, wielofunkcyjną kierownicą znalazły się klasyczne analogowe zegary. Zostały one schowane, w kanciastych wnękach, co ma podkreślać nowoczesny charakter Citroena. Do tego mamy niewielki, monochromatyczny ekran komputera pokładowego. Całość wygląda estetycznie, chociaż nie powala na kolana tak bardzo jak cała reszta wnętrza.

Wielofunkcyjna kierownica wygodnie leży w dłoniach

W centrum deski rozdzielczej znalazł się 7 calowy ekran, który służyć ma do większości zadań. We wnętrzu panuje wspomniany wcześniej minimalizm, dlatego większość funkcji została ukryta właśnie między zakładkami systemu multimedialnego. Do całości ergonomii tego rozwiązania nie miałbym zarzutów, gdyby nie fakt, że aby przestawić ustawienia klimatyzacji, musimy skorzystać właśnie z tego systemu. Problemy zaczynają się, gdy chcemy korzystać np. z nawigacji, ale w tym samym czasie musimy zmienić temperaturę wewnątrz samochodu. Cała reszta jest już o  wiele lepsza. Do dyspozycji otrzymujemy radio z gniazdem USB i mini Jack oraz Bluetooth. Auto można połączyć również z telefonem za pomocą aplikacji Apple CarPlay oraz Android Auto i wyświetlać na ekranie część aplikacji.

Przednie fotele są obszerne i wygodne, jednak zapewniają przeciętne trzymanie boczne. Fotel kierowcy jest regulowany również na wysokość. Świetnie natomiast wyglądają dwukolorowe obicia. Połączenie materiałowej tapicerki we wzory z brązową imitacją skóry prezentuje się znakomicie i jeszcze bardziej ożywia całe wnętrze.

Znalezienie wygodnej pozycji za kierownicą nie będzie problemem

Z tyłu dostaniemy wygodną kanapę. Jednak podobnie jak z miejscem z przodu, oprócz komfortu będzie brakować lepszego trzymania na boki. Brakować też może przestrzeni nad głową, chociaż z miejscem na nogi nie jest już źle.

Zobacz również:   [TEST] Renault Twingo GT
Miękka kanapa zapewni dobry komfort ale brakuje lepszego trzymania bocznego

Citroen C3 może pomieścić 300 litrów bagaży, czyli tyle ile zaoferuje nam większość konkurencji. Otwór jest dość wysoko, a próg jest stosunkowo duży. W zamian dostajemy symetryczną i ustawną przestrzeń. Po złożeniu tylnej kanapy ilość miejsca zwiększy się do 922 litrów.

Niewielki otwór bagażowy zrekompensuje nam ustawna przestrzeń

Styl to nie wszystko, co kryje serce nowego Citroena C3?

W ofercie Citroena C3 znajdziemy 5 silników do wyboru, 3 benzynowe oraz 2 Diesle. Pod maską naszego egzemplarza znalazł się najmocniejszy, turbo benzynowy silnik o pojemności 1.2 litra i mocy 110 KM i 205 Nm momentu obrotowego. Jeśli chcemy zdecydować się na sześciobiegową skrzynię automatyczną, to dostępna jest tylko i wyłącznie z tą jednostką. Skrzynia została znacznie usprawniona względem poprzedniego modelu. Działa niezwykle sprawnie i szybko zmienia przełożenia. To połączenie sprawia, że auto rozpędzi się do pierwszej setki w 9,8 sekundy. Citroen zamiast na osiągi, jest bardziej nastawiony na komfort, ale w tej wersji silnik powinien w zupełności wystarczyć.

Najmocniejszy benzynowy silnik o pojemności 1.2 litra i mocy 110 KM zapewni wystarczającą dynamikę do komfortowej podróży

Zużycie paliwa na trasie jest całkiem niskie, przy ekonomicznej jeździe auto spala 4,5 l/100km. W mieście zużycie paliwa rośnie do 9,4 l/100km. Przy stałej prędkości 120 km/h, zużycie paliwa plasuje się na poziome 6,5 l/100km. Średnie zużycie wyniosło około 7 litrów.

Płyta podwoziowa pochodzi z poprzedniej generacji C3

Kompaktowe C3 zostało zbudowane na tej samej płycie podłogowej co poprzednia generacja, która została nieco usprawniona. Z przodu umieszczono kolumny McPhersona, natomiast z tyłu znajduje się belka skrętna. Zawieszenie również zostało zmodyfikowane względem poprzednika. Francuski mieszczuch nie aspiruje do sportowej jazdy, raczej zadowoli osoby, które szukają komfortu i miękkiego pokonywania nierówności. Auto niezwykle dobrze tłumi nierówności w nawierzchni.

Citroen C3 jest nastawiony przede wszystkim na komfort

Czy warto?

Ceny francuskiego auta zaczynają się od 39 900 zł. Testowany egzemplarz został jednak wyposażony w najmocniejszą jednostkę benzynową oraz najbogatsze wyposażenie Shine, co pozwoliło na podwojenie tej kwoty, a Citroen w tej formie kosztuje blisko 80 tys. zł. Dość sporo, mimo, że w zamian dostajemy ładne dzieło sztuki i inżynierii.

Cena testowanego egzemplarza to niecałe 80 tys. zł

Nowego Citroena C3 docenią przede wszystkim osoby, które lubią ekstrawagancję, a także Ci, którzy chcą wyróżnić się z tłumu, co wcale nie oznacza, że auto nie będzie się podobać też całej reszcie. Główną zaletą C3 jest komfort, który nam zapewni. Jeśli zależy nam na osiągach, to najmocniejsza wersja wydaje się być jedyną słuszną opcją. Za to jakość materiałów mogła by być nieco lepsza. Również cena wydaje się być dość spora. Jedno jest pewne, Citroen ma ciężko orzech do zgryzienia, w ostatnim roku ilość odświeżonych konkurencyjnych kompaktów wyrosła jak na drożdżach, jednak C3 dzielnie odpiera ich atak doskonałym wynikiem sprzedaży.

2 KOMENTARZE

Leave a Reply