Gdy Peugeot 2008 trafił do sprzedaży w 2013 roku, wróżono mu świetną sprzedaż. Nie bez powodu, przekroczył oczekiwania, i otrzymał dwukrotnie większą ilość zamówień przedpremierowych niż wcześniej przewidywano. Jest również modelem, który przyczynił się do wzrostu sprzedaży Peugeota w roku 2014. Czy auto wciąż ma szanse na tle sporej i wciąż powiększającej się konkurencji? Prezentowany model Peugeota 2008 został wyposażony w silnik benzynowy o pojemności 1.6 litra o mocy 120 KM z wersją wyposażeniową Active.
Stylistyka Peugeota 2008 jest odważna. W tym małym Crossoverze dostajemy nieco podwyższone zawieszenie, jednak przód auta jest gładko ścięty, co charakteryzuje raczej auta typowo sportowe, aniżeli „uterenowione”. Liczne agresywne kształty, ostro zakończone lampy w połączeniu z obłymi kształtami dają oryginalny efekt. Przednie reflektory z oświetleniem do jazdy drogowej LED nie rzucają się drastycznie w oczy. Dzięki temu bardzo dobrze pasują do charakteru tego auta.
Po zajęciu miejsca pojawiają się bardzo pozytywne odczucia. Mimo dość stonowanej kolorystyki całość wygląda ciekawie. Charakterystycznymi elementami wnętrza, które na początek rzucają się w oczy są wysunięte zegary prędkościomierza (które są bardzo czytelne), oraz wysunięty „tablet” – system multimedialny o sporej przekątnej ekranu 7 cali. Wnętrze nie spowoduje, że poczujemy się znudzeni. Wszędzie widoczne są ciekawe detale, które z pewnością dodają autu uroku. Mowa tu chociażby o ładnym, chromowanym napisie „PEUGEOT” u dołu kierownicy, który nie kojarzy się z żadną tandetą. Bardziej, iż siedzimy w aucie klasy Premium. W modelu 2008 dostaniemy również elementy deski rozdzielczej w kolorze Piano czy lakierowane, plastikowe wstawki, w różnych częściach samochodu (w tym przypadku purpurowe). Nie są one przesadnie stosowane, a całość jest dobrze dopasowana. Całokształt mogą popsuć dziwnie dobrane plastikowe elementy przy lusterkach zewnętrznych, które wyglądają jakby nie były z tego miejsca.
System multimedialny jaki posiada testowany Peugeot to 7 calowy wyświetlacz – wspomniany wcześniej tablet – wyposażony w kilka ciekawych – może nie do końca wszystkim potrzebnych – funkcji. Jest on standardem dla wersji Active ale został również doposażony w opcjonalną nawigację satelitarną z mapami Europy – koszt 2500 zł. System działa całkiem sprawnie i szybko można nauczyć się, gdzie znajdziemy wszystkie potrzebne informacje. Na pochwałę należy dodać iż jest On bardzo przejrzysty i czytelny. Wspomniane wcześniej mniej potrzebne funkcje to np. kalkulator? Nie wiem kto lubi robić obliczenia podczas jazdy, jednak znajdziemy tutaj taką możliwość. Oprócz tego system posiada rozbudowany kalendarz czy też możliwość dostrojenia kolorystycznego systemu do własnych potrzeb, pod warunkiem, że podoba nam się jeden z dwóch kolorów do wyboru. Parowanie telefonu z urządzeniem nie jest problematyczne i działa dobrze. Możliwe jest przesyłanie Internetu z telefonu, tak aby można było przeglądać strony internetowe na konsoli środkowej samochodu. Coś jest jednak nie tak, ponieważ po licznych próbach połączenia nie udało się wyświetlić jakiejkolwiek strony. Podczas jazdy również było by to nie możliwe ponieważ po przekroczeniu kilku km/h system blokował możliwość podglądu przeglądarki – tak więc nici z przeglądania stron przez pasażera. Tylko czy tak naprawdę jest to takie potrzebne? Nawigacja satelitarna działa sprawnie, a mapy są aktualne. Możliwość przesyłania multimediów daje port USB lub przez Bluetooth.
Bezpieczeństwo jakim darzy nas Peugeot 2008 stoi na wysokim poziomie. Testy Euro NCAP pozwoliły autu uzyskać najwyższą notę 5 gwiazdek. Chronić nas będą 6 poduszek powietrznych, oraz systemy wspomagające kontrolę trakcji czy wspomaganie awaryjnego hamowania. Pojazd wyposażony jest w system wspomagania ruszania na wzniesieniu Hill Assist dostępny w standardzie od wersji wyposażeniowej Active. Przedstawiony model doposażono w Pakiet Miejski o wartości 1000 zł w skład którego wchodzą składane elektrycznie lusterka i czujniki parkowania. Szkoda, że nie dano możliwości wyposażenia samochodu w kamerę cofania. Mimo to auto nie jest na tyle obudowane, żeby sprawiało większe trudności podczas parkowaniu.
Fotele są wygodne i dobrze wyprofilowane. Przy szybkim pokonywaniu zakrętów nie pozwalają na „latanie” po kabinie samochodu. Ilość miejsca w tym małym miejskim crossoverze jest zaskakująco spora. Może test typowego dwumetrowca się tu nie sprawdzi, ale mając wzrost ponad 180 cm znajdziemy wystarczająco miejsca do podróżowania zarówno dla osób siedzących z przodu jak i z tyłu. W stosunku do konkurencji jest to wynik jak najbardziej zadowalający, a przy okazji dostajemy jeszcze 350 litrowy kufer, czyli o 65 litrów więcej od swojego protoplasty, modelu 208. Po złożeniu siedzeń w 2008-mce ilość miejsca powiększa się do 1194 litrów. Bagażnik oprócz swojej dość sporej przestronności jest również funkcjonalny, za sprawą płaskiej podłogi i praktycznym braku wystających elementów, które mogły by powodować zabranie cennego miejsca bagażowego. Pod bagażnikiem znajdziemy koło dojazdowe.
Prowadzenie 2008-mki jest pozytywnie zaskakujące. Pomimo, iż jest to Crossover, a tym bardziej iż jest to samochód o francuskim rodowodzie, zawieszenie było sztywne, a pokonywanie zakrętów nie powodowało pływania auta. Peugeot dobrze spisuje się również na nierównościach, tłumi je bez zastrzeżeń. Twardość zawieszenia nie wpływa jednak negatywnie na komfort jazdy, jest naprawdę przyzwoicie. Hałasu we wnętrzu podczas normalnej miejskiej jazdy nie uświadczymy. Negatywne dźwięki pojawiają się dopiero przy wyższych prędkościach np. podczas jazdy na drodze ekspresowej. Większa powierzchnia boczna i niska masa własna auta powoduje, że przy wyższych prędkościach ponad 110 km/h zwiększa podatność 2008-mki na boczne podmuchy wiatru.
Motor drzemiący pod maską testowanego „Lwa” z Francji to wolnossąca jednostka o pojemności 1600 cm3. Maksymalna moc jaką wyciśniemy z tego silnika to 120 KM osiągana przy aż 6000 obr./min. Moc przenoszona jest za pomocą 5-biegowej skrzyni manualnej, która jest dość gumowata przez co jej precyzja nie jest zbyt dokładna. Maksymalny moment obrotowy 160 Nm samochód osiąga przy 4250 obr./min. Peugeot przy niskich prędkościach obrotowych silnika rzędu 1000 obr./min. nie dławi się, jednak odpowiednia elastyczność silnika odbywa się przy wyższych obrotach ponad 2500 obr./min. Podczas przyspieszania przy wysokich obrotach pojawia się miły dla ucha dźwięk. Rasowy „bulgot” jaki się wtedy wydostaje powoduje niezmierną chęć na bardziej sportową jazdę. Pomimo, że układ jezdny pozwala na dynamiczne pokonywanie zakrętów to sam napęd może być do tego niewystarczający. Maksymalną prędkość jaką jest w stanie osiągnąć wynosi 196 km/h. Pierwszą setkę osiąga w 9,5 sekundy. Przedstawiony silnik w związku z koniecznością spełniania norm Euro 6 został jednak zdjęty ze sprzedaży i zastąpiony mniejszą 3-cylindrową jednostką 1.2 o mocach 110 oraz 130 KM osiąganych dzięki zastosowaniu turbiny.
Spalanie 120 konnego silnika 1.6 może nie powala, ale łatwo uzyskać stałe niskie parametry spalania samochodu. Miejska, normalna jazda pozwala nam na uzyskanie spalania na poziomie 8,2 litra na 100 km. Wypad za miasto da nam wynik 5,9 litra. Jeśli zechcemy wybrać się drogą ekspresową to stała jazda przy 120 km/h da nam spalanie 7 litrów.
Ceny modelu 2008 za podstawową wersję zaczynają się od 55300 zł. Testowany model z porównywalnym silnikiem 1.2 PureTech o mocy 110 KM to koszt rzędu 73 tysięcy złotych. Sporo jak na głównie miejskie autko, jednak patrząc na konkurencję cena jest podobna i adekwatna do tego co otrzymujemy. Samochód z pewnością jest w stanie się podobać, a jego spora funkcjonalność na pewno pozwoli znaleźć szersze grono klienteli. Prezentowany model z silnikiem 1.6 VTi nie jest demonem prędkości, ale wybierając benzynę warto zastanowić się na turbodoładowanymi jednostkami 1.2 o mocach 110 i 130 KM, które dzięki turbinie z pewnością nadrabiają niedobór mocy danej wersji. Plusem auta zdecydowanie okazał się układ jezdny, który zachęca do zdecydowanej jazdy zarówno po miejskich uliczkach jak również do wypadu poza miasto.
Test Peugeot 2008
